niedziela, 26 listopada 2017

Walentynian III AE4 i coś jeszcze...

Afryka dzika dawno odkryta! A może nie...?
Dotarły ostatnio do mnie monety ,które pochodzą z Afryki Północnej.
Niestety pierwsza przesyłka zaginęła gdzieś na poczcie ,prawdopodobnie skradziona.
Wśród wielu zakupionych nummusów wybitych przez Wandalów,które niebawem opiszę ,znajdowało się kilka brązików Walentyniana III.
Największa niespodzianką był jednak nummus Basiliscusa, którego zauważyłem dopiero po rozpakowaniu przesyłki.
Dzisiaj opiszę jednak numizmat wybity w imieniu Walentyniana III.
Problem z tym .że nie jestem pewien czy jest to oficjalna emisja, czy też dobre naśladownictwo pochodzące z królestwa Wandalów.
Skład i pochodzenie zakupionych zestawów, sugeruje raczej to drugie rozwiązanie.
Stan monety nie jest jednak na tyle czytelny by określić emitenta.
Styl dla połowy V  wieku n.e. jest już tak prymitywny,że ciężko powiedzieć co jest oficjalne a co naśladownictwem.
Przyjmijmy jednak że jest to AE4 wybity w Rzymie, ponieważ  nie ma jednoznacznych dowodów na imitację.Moneta oznaczona jest jako C czyli powinna być dość często spotykana .Niestety mija się to z prawdą ,przynajmniej w przypadku serwisów aukcyjnych.Powoduje to że ceny za egzemplarze nawet w słabszych stanach osiągają nieprzyzwoity poziom jak za takie ,często ciężkie do atrybucji maleństwa.
Opis monety:
RIC X 2148 (C) Waga 1,1g    Mennica:Rzym?
Awers:DN VALEN AVG Popiersie w diademie perłowym,zbroi i płaszczu, zwrócone w prawo.
Rewes:VICTORIA AVG Postać (cesarz lub Roma) stojąca na wprost z głową zwróconą w lewo,trzymająca w prawej ręce glob a w lewej włócznię,  płaszcz widoczny z tyłu.



W tych malutkich monetkach spotyka się numizmatyka rzymska z mennictwem Wandalów.
Często nie jesteśmy w stanie określić co wybili Rzymianie a co łupieżcy ich stolicy.
Mam jednak przykład ewidentnego, afrykańskiego naśladownictwa monety wotywnej któregoś z późniejszych cesarzy.
Przezabawne maleństwo (0,4 g !)wybite zostało z odwrotnym napisem rewersu.Zamiast  VOT MVLT mamy więc TOV TLVM  .Jakby było tego mało zamiast cyfry XV lub XX mamy tylko dwie kropki.
Awers pozbawiony jest już całkowicie napisów.Zamiast nich widać tylko rząd kropek i kresek.




Złupienie Rzymu w 455 roku było systematycznym i przemyślanym działaniem.Pozbawienie miasta resztek bogactwa miało go ostatecznie osłabić i zabezpieczyć afrykańskie państwo Wandalów przed próbą odzyskania tego spichlerza stolicy zachodniego imperium.Grabież trwająca dwa tygodnie przyniosła nie tylko bogactwa materialne ale również dużą ilość jeńców.Wśród nich sporą grupą byli wykwalifikowani metalurdzy.Być może to oni stali za zwiększoną emisją brązów pochodzenia wandalskiego.
Na koniec prośba ! Gdyby ktoś zauważył monety które skradziono na poczcie proszę o kontakt.
Zdjęcia zestawów publikuję poniżej.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz