sobota, 27 lutego 2016

Było sobie miasteczko...

Kupując ostatnio  zestaw monet w którym najciekawszy dla mnie był Flawiusz Wiktor, natrafiłem na dwa bardzo fascynujące numizmaty.
Obydwa są bardzo rzadkie i pochodzą  z Frygii z miast Kidyessos i Palaeobeudus .
Pierwsza miejscowość wybijała monety Domicjana i późniejszych władców  ale nie były to wielkie emisje .Dlatego są one bardzo rzadkie.Zdjęcie tego lokalnego wytworu, które dziś prezentuję będzie prawdopodobnie jedynym dostępnym w tej chwili w sieci.
Sprawcą emisji monet  z czasów Domicjana był lokalny arcykapłan Flavivs Peinarivs ,zapewne przedstawiciel miejscowej elity.Numizmat zachował się w pięknym stanie.Widać że nie był długo w obiegu.
RPC 1392 II Waga:3,1 g
Awers: ΑΥΤΟΚΡΑΤΟΡΑ ΔΟΜΙΤΙΑΝΟΝ ΚΙΔΥΗΣΣΕΙΣ głowa Domicjana w wieńcu zwrócona w prawo.
Rewers:ΕΠΙ ΦΛΑΟΥΙΟΥ ΠΕΙΝΑΡΙΟΥ Kybele siedząca na tronie w lewo,trzymająca paterę,przy tronie lew.
                                                                                           


Jeszcze ciekawsza sprawa jest z drugim okazem . Miasteczko Palaeobeudus wybiło tylko trzy typy brązów w czasie panowania Hadriana i to na tyle ...
Te kilka monet z jego nazwą jest wszystkim co po nim zostało .Nie ma żadnej  współczesnej kontynuacji ,żadnych ruin lub wykopalisk.Nieznana jest nawet jego dokładna lokalizacja.
I to dopiero jest artefakt .Jedyny ślad dawnej społeczności.Nie muszę zaznaczać jak rzadka jest ta moneta.Zachowana w gorszym stanie niż poprzednia, jest jednak w pełni czytelna
RPC III 2623
Waga :2,6g
Awers:ΑΔΡΙΑΝΟС ΚΑΙСΑP Popiersie Hadriana w zbroi i płaszczu zwrócone w prawo.
Rewers:ΠΑΛΑΙΟΒΕΥΔΗΝΩΝ   Demeter w chitonie ,stojąca w lewo trzymająca kłosy i berło.


niedziela, 7 lutego 2016

Jan-AE4-Johannes

Rok 423 n.e.To był czas kiedy wydawało się, że imperium może wrócić do dawnej formy jednolitego państwa.
Zwłoka Teodozjusza II  przy przejmowaniu władzy i marginalizacja Galli Placydii wraz  synem Walentynianem ,spowodowały obwołanie przez wysokich dostojników i senatorów w Rzymie cesarzem Jana.
I to właśnie jego - mała, brązowa moneta jest dowodem na to, że podział na cesarstwo zachodnie i wschodnie był już trwały i nieodwracalny.
Elity w Rzymie po śmierci Honoriusza nie chciały stracić znaczenia na korzyść tych z Konstantynopola. Najczęściej słabo zachowane numizmaty prezentowanego cesarza (uzurpatora) są bardzo poszukiwane przez kolekcjonerów.
Mój egzemplarz nie stanowi wyjątku.O ile na awersie widać jeszcze nieporadnie wyryte litery ES PF AVG to już rewers  pozbawiony jest całkowicie napisów. Wyjątkiem jest znak Chi-rho w lewym polu.
Częściowy brak napisów na tych brązikach spowodowany jest tym ,iż wybijano je na za małych krążkach metalu.
Styl jest już tak katastrofalnie prymitywny ,że przypomina wcześniejsze naśladownictwa barbarzyńskie.Samo oblicze władcy w dużej mierze jest uproszczone.Zadziwiające jest jest to,  że upadek jakościowy w mennictwie rzymskim nastąpił w tak krótkim czasie.
Mimo całej swojej niechlujnej prostoty monetki z tego okresu mają też swój urok.
RIC 1913 Waga 1 g.
Awers:DN IOHANN-ES PF AVG popiersie w diademie perłowym,zbroi i w płaszczu
Rewers:SALVS REI-PVBLICAE bogini Wiktoria krocząca w lewo,trzymająca trofeum na ramieniu,ciągnąca jeńca.W lewym polu znak Chi-rho.W odcinku menniczym RM

                                                 Prymitywne przedstawienie  brodatej twarzy cesarza Jana.
                                                                   I koślawe litery napisu otokowego