Oczywiście wypatrzyłem tam pół dupondiusa z wizerunkiem Cezara.Reszta nie miała dla mnie większego znaczenia.
Zestaw z południowej Francji z dupondiusem przedstawiającym Cezara
W tym momencie zacząłem szukać...
I faktycznie okazało się,że jest to tzw odważnik beczułkowaty.Nie pozostało nic innego jak tylko zważyć "nowe odkrycie".Wyszło 27,4 g czyli dokładnie rzymska uncja!
Po lekkim przetarciu pojawił się następujący symbol.
Dalej przydała się pomoc kolegów z forum TPZN. Co to za symbol? Druga litera to prawdopodobnie A.
Ale pierwsza przypomina jakąś rybkę lub niedokończoną ósemkę.
Odpowiedź okazała się prosta.Jest to ligatura liter O i Y ὀγκίa , czyli po grecku uncja. Duża litera A oznacza 1.
Wszystko stało się jasne 1 UNCJA .
Kolejną ważną sprawą ,skoro już było wiadomo ,że jest to odważnik kupiecki z oznaczeniem jednej uncji, było to z jakiego okresu pochodzi?
I tutaj jeszcze raz dostałem podpowiedź z forum.
Simon Bendall datuje takie odważniki na V-VII wiek.
Natomiast inna datacja mówi o III lub IV wieku n.e..Niestety brak mi źródeł by to potwierdzić.Chociaż ta druga bardziej by pasowała ze względu na pochodzenie.
Następną ciekawą rzeczą jest to, że wklęsły relief liter wypełniony jest innym metalem.Odważnik wykonany jest z brązu.Natomiast samo oznaczenie wagi wypełnione zostało prawdopodobnie srebrem,którego resztki na ciemno prześwitują wśród tlenków miedzi.
Świadczy to o tym,że tak starannie wykonane przedmioty mogły należeć do kupców lub bardziej zamożnych rzemieślników.
Srebrzenie widać na lepiej zachowanym egzemplarzu gdzie doskonale kontrastuje z materiałem z którego wykonany jest odważnik.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz