Zdziwiłby się August gdyby mógł zobaczyć monetę jednego ze swoich następców.
Wybita przez Teodozjusza dla uczczenia wyniesienia do roli współwładcy syna Arkadiusza, jest przykładem zmiany jaka dokonała się w IV wieku.
Chrześcijaństwo ,które stało się jedyną oficjalną religią ,poddano na tym numizmacie próbie syntezy z państwem imperialnym.
Władca przedstawiony na niej to nie primus inter pares a pomazaniec boży.
Tu już nie ma miejsca na pozory ustroju republikańskiego ,to wizerunek cesarza, który jest uświęconym autokratą obcującym z boskością.
Zmieniło się Imperium Romanum ,zmienili się też władcy.Teraz to cesarze siedzący na tronie niczym posągi ,wpatrzeni przed siebie, którym należy składać proskynesis.Ceremoniał, protokół, półprzezroczyste kotary , które oddzielały ich od reszty dworu wszystko to sprawiało ,że władcy stali się kimś między niebem a ziemią. Ręka Boga wkładająca diadem na głowę Arkadiusza to wizualizacja takiej koncepcji władzy.Uświęcony autokratyzm w czystej postaci...
Na rewersie widzimy cesarza wojownika z jeńcem u stóp, trzymającego labarum z chrystogramem. To następny przykład łączący władcę z opatrznością w imieniu której i z jej błogosławieństwem podejmuje wszelkie działania.
Moneta która dziś prezentuję pochodzi z Nikomedii .To nagromadzenie symboli zapowiada też supremację cesarza nad kościołem wschodnim.Cesarz nierozerwalnie związany z religią jako zastępca i pełnomocnik Boga stawał się jego namiestnikiem.Osobą świętą równą apostołom.
Opis monety:
AE2 RIC IX 41 mennica Nikomedia 383-388 rok n.e. Waga 4,4g
Awers:D N ARCADIVS P F AVG popiersie zwrócone w prawo w diademie,płaszczu i zbroi trzymające włócznię koronowane przez rękę Boga.
Rewers:GLORIA ROMANORVM cesarz stojący na wprost, trzymający w prawej ręce labarum z chrystogramem opierający lewą rękę na tarczy,jeniec u stóp z lewej.W odcinku menniczym *SMNB
W polu z prawej T
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz