Dzisiaj chciałbym pokazać monetę mojego ulubionego cesarza Wespazjana.Jako genialny administrator potrafił po okresie rządów Nerona i wojnie domowej zreorganizować i uzdrowić stan państwa.Najbardziej podoba mi się w nim dystans do samego siebie.Kiedy umierał potrafił zażartować ze swojego stanu mówiąc:"Coś mi się zdaje, że staję się bogiem".Po śmierci faktycznie zaliczono go w poczet bogów.
Denar z 72- 73 roku n.e. ładnie zachowany w czarnej patynie z prześwitami srebra.
RIC 360 Waga 3,3 g
Awers:Popiersie cesarza we wieńcu zwrócone w prawo IMP CAES VESP AVG P M COS IIII
Rewers:Westa stojąca w lewo trzymająca simpulum i berło VES-TA
Po deifikacji wybudowano na Forum Romanum świątynię Wespazjana.
Według jakiego klucza zbierane są prezentowane monety?
OdpowiedzUsuń